niedziela, 9 stycznia 2011

Końca nie widać ... zima

Witam:)
Dawno nic tu nie pisałem,nic nie dodawałem... to chyba przez tą zime która powoduje u mnie brak weny i checi na jakieś zdjecia.
Pewnie was to dziwi,bo przecięz zima to wspaniałe zasnieżone krajobrazy,no tak oczywiscie ale niestety w moim regionie tu na wschodzie zima puki co jest szaro-bura i bez wyrazu.
Od 2-3 tyg prawie że nie ma słonca ciągle zachurzenie więc raczej brak ochoty na jakiekolwiek wypady z aparatem,chociaż ostatnie 2-3 dni przyniosły ze sobą troche promieni więc wykorzystałem to,chociaż efekt marny.
Puki co roztopy ale mam nadzieje że snieg wroci w parze z pieknym niebem i odrobina słońca,wtedy nadrobie zaległości :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz